Europarlament mówi „stop” przemocy wobec kobiet
Parlament Europejski poparł przystąpienie Unii Europejskiej do Konwencji Rady Europy o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej, czyli tak zwanej Konwencji Stambulskiej. Jednocześnie wezwał państwa członkowskie do przyspieszenia ratyfikacji i wdrożenia Konwencji.
Konwencja w 2013 r. została uznana przez ONZ za złoty standard polityki w zakresie zwalczania przemocy wobec kobiet i przemocy domowej. Raport PE o przystąpieniu UE do konwencji poparła zdecydowana większość posłów (489 za, 114 przeciw, 69 wstrzymało się) w tym europosłowie PO.
„Przyjęty dziś raport wyraża oficjalne poparcie Parlamentu Europejskiego dla akcesji Unii Europejskiej do Konwencji Stambulskiej. Przypomnę, że Komisja Europejska i Rada złożyły podpisy pod Konwencją w czerwcu br, w czasie prezydencji maltańskiej; raport Parlamentu Europejskiego nie tylko formalnie zatwierdza te decyzję, ale też daje wskazówki co do tempa i zakresu ratyfikacji Konwencji – powiedziała posłanka Agnieszka Kozłowska-Rajewicz, która koordynowała prace nad przyjętym dziś dokumentem z ramienia Grupy EPL – największej frakcji w Parlamencie Europejskim.
„Konwencja jest dokumentem Rady Europy, czyli nie dotyczy wyłącznie Unii. Potępia i penalizuje przemoc fizyczną, psychiczną, ekonomiczną i seksualną, włączając w to takie formy przemocy, jak honorowe zabójstwa czy przymusowe małżeństwa, w tym małżeństwa dzieci. Za przemoc Konwencja uznaje także okaleczanie narządów płciowych kobiet czy zmuszanie do aborcji – wyjaśnia Agnieszka Kozłowska – Rajewicz.
Posłanka zaznaczyła jednocześnie, iż przystąpienie UE do Konwencji nie narusza kompetencji państw członkowskich. „Unia Europejska przystępuje do tej konwencji w wąskim zakresie, jedynie w ramach wyłącznych kompetencji UE. Chodzi o kwestie azylowe i współpracę międzynarodową policji i prokuratury. Oczywiście, wolałabym, aby ten zakres był większy, ale z drugiej strony, kluczowe jest aby jak najwięcej państw członkowskich dokończyło proces ratyfikacji i wdrożyło ją poprzez odpowiednie przepisy i programy krajowe. Przypomnę, że w tej chwili wszystkie państwa UE podpisały Konwencję i połowa z nich już ją ratyfikowała, mimo że od czasu uzgodnienia tekstu Konwencji minęło tylko 5 lat” – podkreśliła posłanka.
W raporcie posłowie wzywają do opracowania całościowej strategii UE dotyczącej zwalczania przemocy wobec kobiet i przemocy ze względu na płeć, a także do stworzenia dyrektywy antyprzemocowej, która jako prawo UE, miałaby moc wiążącą. Istotnym wątkiem jest zwiększenie świadomości dotyczącej przemocy wobec kobiet i zgłaszalności przemocy seksualnej. Np. w Polsce, wg szacunków, tylko 4% przypadków gwałtów jest zgłaszanych na policję, a z tych, które są zgłaszane, wiele jest odrzucanych lub umarzanych. Na szczęście, zwiększa się świadomość faktu, ze przemoc wobec kobiet (lub jakiegokolwiek członka rodziny) nie jest sprawą prywatną – rośnie liczba zgłoszeń dokonywanych przez sąsiadów i znajomych ofiar, słabnie tolerancja wobec sprawców przemocy. To pozytywny trend.
Konwencja, kładąc duży nacisk na zapobieganie przemocy, działania edukacyjne i świadomościowe, jako uzupełnienie do ochrony ofiar i ścigania sprawców, oddziałuje na przemoc w sposób najbardziej całościowy – podkreślało wielu uczestników debaty poprzedzającej głosowanie.